Natalia Ligenza
19 lip 20175 minut(y) czytania
Czy jest na sali psycholog? Zawsze wszystko komplikowałam, a potem żałowałam, jakie to się stało strasznie zagmatwane. Znowu, znowu TO...
A miało być tak pięknie, BYŁO pięknie! Zero wahania przed wskoczeniem w adidasy, przykładne dokręcanie kilometrów, ba, nawet i mata...
Gdybym była żółwiem, przyczaiłabym się w solidnej skorupie w jakiejś greckiej zatoce i przeczekała, kukając tylko czasem na chilloutowe...



