KOLORY COLORADO #8. Zrób to, a pożałujesz.
Siedzisz na ławce, słońce parzy prosto na gazetkę z marketu, leniwie ją przeglądasz: tutaj namioty, tam promocja broni. Nic nie musisz, wyciągasz nogi przed siebie, a z kieszeni blanta. Słodki zapach trawki ucieka w każdą stronę – w kierunku gór, jednolicie błękitnego nieba, otwartej przestrzeni parku. Ach, ach.
BU!
Zachodzę Cię od tyłu i krzyczę prosto do ucha. Jeśli myślisz, że jesteś w miejscu, gdzie można już chyba wszystko, obudź się i…mocno trzymaj, będzie jazda.
Czego nie wolno w Colorado?
POŻYCZAĆ ODKURZACZA SĄSIADOWI
Luz, i tak nie zamierzałam. Typowa rodzina w sąsiedztwie to 2+2 (psy) i wolę, żeby moje trio nie cisnęło na czworakach po dywanie odkurzonym kłaczkami czyichś pupilków.
[Denver, CO] …no ale bez przesady, jemu bym akurat nie odmówiła. W końcu sama tłukę małej, że trzeba się dzielić i tak dalej…
PRZETACZAĆ SKAŁ
Upatrzyłeś sobie na szlaku genialny głaz i marzysz, żeby przerolować go do swojego ogródka, bo przypomina Ci dzieciństwo i Asterixa? Wiem, że to brutalne, ale prawdziwe: nie wolno…Damn!
[Boulder, CO]
STRZELAĆ POCISKAMI RAKIETOWYMI W POJAZDY
Niee, to nie kolejna wtopa by Google Translate (…bo aż się musiałam upewnić, czy dobrze rozumiem), tylko realny, tutejszy zakaz. Swoją drogą, głupi. Pisałam Wam już, jak łagodnie jest na tutejszych drogach. Prędzej można przysnąć z braku emocji, niż porządnie się wściec na tego złamasa vel. kto-mu-w-ogóle-dał-prawko.
[Alamosa, CO]
JEŹDZIĆ NA KONIU PO ALKOHOLU. ALE, CO GORSZA…
…nie można też wędkować na nim siedząc. What?!
[Statewide, CO]
STRZELAĆ Z KATAPULTY W BUDYNKI
Doczytałam; zakazane są tam nawet proce i rzucanie śnieżkami. Słowem: nuuuda. Gdyby nie turyści spragnieni nart, w Aspen hulałby wiatr. W końcu kto chciałby z własnej woli tak się ograniczać?
[Aspen, CO]
TRZYMAĆ SOFĘ NA TARASIE
Widać, że Boulder ma swoje sposoby na utrzymanie reputacji sportowej mekki. Żadnego lenienia się, nawet we własnym ogródku.
[Boulder, CO]
WYPASAĆ LAM NA TERENIE MIASTA
Tego to już się nawet nie chce komentować. No po prostu lamerskie.
[Boulder, CO]
JEŹDZIĆ CZARNYMI AUTAMI W NIEDZIELĘ
A ja myślałam, że tyle tu białych aut, bo słońce daje 300 dni w roku… Nagle stało się jasne, dlaczego w wypożyczalni jako zwykłe, “mid-size car” dostaliśmy czarnego Dodge’a Chargera, na widok któremu mojemu mężowi głos zaczął drżeć z podekscytowania.
Za bujanie się czarnym Dodgem nikt nas nie pogonił, ale widać siła wyższa nad nami czuwa, bo finalnie coś kazało nam kupilić białe. Uf.
[Denver, CO]
ROZKWASZAĆ SIĘ O PRZESZKODY NA SZLAKU NARCIARSKIM
A tak kusi. To tłumaczy, dlaczego Vail w żadnym rankingu nie potrafi wpaść na pierwsze miejsce wśród narciarskich resortów w CO. A mówią, że wolny kraj!
[Vail, CO]
TRZYMAĆ KURCZAKI W MIEŚCIE. LUZ, INDYKI MOŻNA.
Wokół kurczaków wciąż jakieś kontrowersje. Jak nie antybiotyki czy ścisk w klatkach, to ptasia grypa. W Colorado też są na świeczniku. Nie byłoby w tym jeszcze nic dziwnego, gdyby nie sąsiedni zapis o indykach: tych możesz sobie już mieć nawet trzy sztuki.
W przyszłym wcieleniu wolę być indykiem: nie dość, że może liczyć na godne zakwaterowanie, to jeszcze ma pozytywny PR w dietetycznym świecie.
[Louisville, CO]
WNOSIĆ KONIA LUB MUŁA WYŻEJ NIŻ NA PARTER
Ha! Wprawdzie wybierałam parter chcąc sobie oszczędzić taszczenia bliźniaczego wózka załadowanego potomstwem, ale miło wiedzieć, że to mi daje dodatkowe opcje.
[Cripple Creek, CO]
CAŁOWAĆ KOBIETĘ, GDY ŚPI
Za to w drugą stronę – wszystkie chwyty dozwolone. No proszę – widać, że tutejsi prawnicy lubią, gdy to kobiety przejmują inicjatywę. Ładnie to tak?
[Logan County, CO]
Słowem, jeśli szukasz w USA emocji, kupuj bilet do Vegas. Może i w CO marihuana jest legalna, ale na co Ci to, skoro nawet nie strzelisz z katapulty?
Tekst jest częścią cyklu Kolory Colorado, gdzie piszę o USA ze swojej nieobiektywnej perspektywy 🙂
źródło: www.dumblaws.com foto: pixabay.com
Comments